Friday 2 March 2018

B' Day Today! Rory Gallagher (70) [*]

Gdyby nie choroba i nieudana operacja - Rory Gallagher być może do dziś czarowałby swoim unikalnym darem wymiatania na starym, odrapanym Fenderze Stratocasterze. Zawieszony gdzieś między rockiem, bluesem i folkiem - miał w sobie jedyny w swoim rodzaju rodzaj _ognia_ i feelingu w grze, który stawiał go w rzędzie największych i najlepszych. "Moonchild", w legendarnym składzie power trio z Gerry'm Mc Avoy'em i Ted'em Mc Kenną, doskonale pokazuje jego firepower.
 
A do tego jeszcze był szanowany przez inne legendy epoki - o jego talencie z uchyleniem czoła wypowiadali się i Jimi Hendrix, i Brian May. A Jack Bruce po prostu wyciągnął go na scenę i zmusił do wejścia w buty Erica Claptona! Co Rory na to? Z wyczuwalnym wstydem, ale grał swoje, z tym jedynym w swoim rodzaju "czujem". Może i nie znał na pamięć klasyki Cream, ale podszedł do tematu z biegu i przekuł ryzyko porażki w sukces. Legenda. Mistrz. Happy B, Rory!!!